Najdłuższa noc w ich życiu. To się działo w szkole w Nędzy

Biblioteka może być miejscem ciekawych spotkań, twórczych zabaw i spędzenia czasu z kolegami? Może. Każdy sposób jest dobry, żeby zachęcić do czytania. 

Z piątku na sobotę uczniowie klas V i VI spotkali się w szkolnej bibliotece w Nędzy, by przeżyć niezwykłą noc z książkami.

Wszystko rozpoczęło się o godz. 21:00. Pierwszym punktem programu było tworzenie mapy myśli na temat: "Czytanie jest ważne, ponieważ…", "Biblioteka to…". Uczniowie uzupełniali zdania dzieląc się swoimi pomysłami. - Byli bardzo twórczy! - chwali młodzież nauczycielka Wanda Rutko, która zorganizowała akcje wspólnie z bibliotekarką Marią Kobryń.

Potem zabawa polegająca na wyciąganiu rzeczy z tajemniczej skrzyni. Co się w niej znajdowało? Przedmioty, które pochodziły z różnych książek. Zadaniem dzieci było skojarzenie rekwizytu z odpowiednim tytułem i podanie autora. Uczniowie mogli skorzystać z zasobów szkolnej biblioteki.

Noc urozmaicona była grą w kalambury i teatrem cieni. Uczniowie wcielali się w postacie z książek i przenosili w zaczarowany świat.

- Ponieważ noc była długa, nie zabrakło czasu na zabawy twórcze. Lapbooki a nawet hotdogbooki zagościły w murach biblioteki, które zostały ręcznie wykonane przez uczestników akcji i nawiązywały do twórczości Henryka Sienkiewicza. Punktem kulminacyjnym okazało się ułożenie domina z bibliotecznego księgozbioru. Po wspólnych grach i zabawach - na wyciszenie emocji uczniowie "zanurzyli" się w lekturze - relacjonuje nauczycielka. 

To była pierwsza taka noc zorganizowana w szkolnej bibliotece, ale organizatorzy zapewniają, że nie ostatnia.